Korowódka śródziemnomorska - jak wygląda?

Korowódka śródziemnomorska - jak wygląda?
Francisco María García

Napisane i zweryfikowane przez prawnika Francisco María García.

Ostatnia aktualizacja: 27 grudnia, 2022

Korowódka śródziemnomorska może być źródłem poważnych problemów dla psów, jeśli tylko zbliżą się one do niej, by ją powąchać.

Gdy przychodzi wiosna i rośnie temperatura zaczynają pojawiać się różnego rodzaju robaki i owady, w tym klasyczna korowódka śródziemnomorska. To dziwne zwierzę zaczyna być widoczne na polach, ale także w parkach i ogrodach na obszarach miejskich.

Możemy łatwo rozpoznać ten gatunek robaka, ponieważ tworzy on dziwne długie rzędy, które mogą być bardzo ciekawe. Jednak korowódka śródziemnomorska, oprócz wywierania dużego wpływu na środowisko, stanowi poważne zagrożenie dla zwierząt domowych.

W tym artykule zobaczymy pewne elementy, aby móc lepiej zrozumieć to wyjątkowe zwierzę i związane z nim niebezpieczeństwa.

Korowódka śródziemnomorska – podstawowe dane

Korowódka śródziemnomorska (Thaumetopoea pitycampa) to gatunek motyla, który co roku pojawia się na niektórych obszarach Półwyspu Iberyjskiego. Występuje w lasach środkowej i południowej Europy i jest uważany za szkodnika.

Gąsienice tego zwierzęcia mają czarną głowę i skórę oraz szary odcień na bokach. Są pokryte czerwonawymi włosami zwanymi włoskami, które są bardzo niebezpieczne. Dlatego też stanowią zagrożenie nie tylko dla ludzi, ale też dla zwierząt domowych, zwłaszcza psów.

Korowódka śródziemnomorska zachowuje się społecznie, co powoduje, że ustawia się jedna za drugą. Schodzą na ziemię w jednym rzędzie z gniazd, które budują na drzewach, jakby to była procesja. 

thaumetopoea pityocampa


Gąsienice te zawsze poruszają się razem, tworząc rzędy. Gdy nadejdzie czas zagrzebują się w ziemi, aby tam zakończyć rozwój. Kilka miesięcy później zamieniają się w motyle. Występują głównie na sosnach śródziemnomorskich, jak również na jodłach i cedrach.

Dlaczego korowódka śródziemnomorska jest niebezpieczna?

Korowódki śródziemnomorskie są przede wszystkim niebezpieczne dla zwierząt domowych, ponieważ mogą powodować alergie i pokrzywkę. Kiedy czują się zagrożone uwalniają trujące włoski. W tym przypadku psy są głównymi ofiarami.

Każda gąsienica ma około 500 000 włosów wypełnionych toksyną. Te włoski działają, jak prawdziwe igły zdolne do wstrzykiwania tej toksyny w skórę lub błonę śluzową naszych czteronożnych przyjaciół.

korowódki

Wystarczy ich dotknąć lub zbliżyć się do nich i je powąchać, aby zauważyć efekty toksyczne. Może powodować podrażnienie oczu, nosa, gardła lub reakcję alergiczną, która może być opłakana w skutkach.

Aby zwalczać tego szkodnika stosuje się metody fizyczne, chemiczne i biologiczne. Jedną z najczęściej używanych metod jest palenie gniazd od września do listopada. Jednak pułapki feromonowe są obecnie szeroko stosowane w przypadku samców. Zapobiega to reprodukcji i okazuje się być bardzo skuteczną metodą.

Skąd wiemy, że pies został otruty?

Pies na spacerze z łatwością może natknąć się na jedną z tych gąsienic. I najprawdopodobniej się do niej zbliży, zwłaszcza jeśli jest to młody pies, niespokojny i ciekawy. Może je wąchać lub lizać, zjeść je lub po prostu dotykać ich nosem. To wystarczy, aby wywołać reakcję.

Oznaki, że pies miał kontakt z korowódką i został zatruty są różne. Najczęstsze to intensywne swędzenie lub pokrzywka, obrzęk warg, obrzęk języka i nadmierne wydzielanie śliny. Pies może też być zdenerwowany i pobudzony i będzie próbował drapać się w pysk przednimi łapami.

Zwierzę może również mieć gorączkę, cierpieć z powodu wymiotów lub biegunki w przypadku połknięcia gąsienicy. Najważniejszą rzeczą jest zwracanie uwagi na stan języka. Zwykle puchnie i zmienia kolor na fioletowy. Jeśli pies nie otrzyma natychmiastowej pomocy może dojść do martwicy i utraty tkanek.

Uszkodzenie języka może spowodować, że pies przestanie jeść. W cięższych przypadkach może wystąpić obrzęk pyska lub gardła, który powoduje trudności w oddychaniu. Może również wystąpić reakcja anafilaktyczna, która może zakończyć się zgonem.

Jeśli podejrzewasz, że pies zatruł się korowódką skonsultuj się ze specjalistą. I jak zawsze, lepiej zapobiegać niż leczyć. Zaleca się unikanie chodzenia na spacery po obszarach, w których występują sosny w lutym, marcu i kwietniu, aby zminimalizować ryzyko narażenia.


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.