Pies stał się milionerem dziedzicząc 5 milionów dolarów

Pies stał się milionerem dziedzicząc 5 milionów dolarów
Samuel Sanchez

Napisane i zweryfikowane przez biologa Samuel Sanchez.

Ostatnia aktualizacja: 21 grudnia, 2022

Lulu to suczka ze Stanów Zjednoczonych. To właśnie ten pies stał się milionerem, gdy odziedziczył pośrednio cały majątek swojego zmarłego właściciela.

Amerykańskie media obiegła następująca informacja: pies stał się milionerem dziedzicząc 5 milionów dolarów po swoim zmarłym właścicielu. Wiele gazet pisało o tym niezwykłym fakcie 11 lutego 2011 r.

Taka sytuacja bez wątpienia budzi wiele pytań. Czy można zostawić spadek zwierzęciu? W jaki sposób stworzenie, które nie jest człowiekiem, będzie zarządzało taką ilością pieniędzy? I w czyje ręce dostanie się ta astronomiczna suma zostawiona przez zmarłego właściciela?

Jeśli chcesz poznać odpowiedzi na te pytania, czytaj dalej, ponieważ powiemy Ci wszystko, co musisz wiedzieć na temat tej przedziwnej sytuacji prawnej.

Niesamowite wiadomości

Ta wiadomość została podana przez międzynarodowe media, takie jak choćby The Indian ExpressLulu, ośmioletnia suczka rasy border collie, odziedziczyła 5 milionów dolarów po swoim właścicielu, który zmarł w wieku 84 lat w stanie Tennessee (USA).

Biegnący border collie

Właściciel zwierzęcia był znaczącym biznesmenem, singlem i nie miał dzieci. Martha Burton, druga osoba w tej historii, to 88-letnia kobieta, która odpowiada teraz prawnie za Lulu i dużą część pieniędzy odziedziczonych przez psa. Sama twierdzi, że nie wie, czy będzie w stanie wydać tak dużą kwotę za życia psa.

Czy to możliwe, aby pies stał się milionerem?

Jak zapewne możesz sobie wyobrazić, taka sytuacja stanowi dość duży problem prawny. Pozostawienie spadku dla psa może wydawać się na pierwszy rzut oka naciągane, ale wiele osób zastanawia się nad tym scenariuszem, zwłaszcza jeśli nie mają bezpośrednich spadkobierców lub jeśli ich rodzina porzuciła ich lub źle traktowała za ich życia.

W wielu stanach Stanów Zjednoczonych Ameryki i takich krajach jak Hiszpania, zwierzęta domowe są uważane za własność. Tym samym nie mogą być bezpośrednimi spadkobiercami. Obowiązujący system prawny nie pozwala psu otrzymywać pieniędzy. W takim razie jak mogło dojść do takiej sytuacji?

Pies nie może stać się milionerem z dnia na dzień. Jednak istnieją strategie, które sprawiają, że pies może odziedziczyć duże ilości pieniędzy.

Znaczenie zarządcy

Zarządca jest definiowany jako osoba, która sprawuje władzę nad lub zarządza własnością innej osoby. W tym przypadku zarządcą jest Martha Burton, obecna opiekunka suczki Lulu.

Oznacza to, że 5 milionów nie przechodzi bezpośrednio do psa, ale do człowieka, który jest wpisany jako jego prawny przedstawiciel. Ponieważ taka osoba nie może czerpać zysku z tego procesu, całe pieniądze, przynajmniej w teorii, powinny zostać zainwestowane w opiekę nad Lulu.

Liczenie pieniędzy

Beneficjentem jest nadal pies. Jednak musi być człowiek, który bezpośrednio zarządza pieniędzmi. Aby do takiej sytuacji prawnej doszło w Stanach Zjednoczonych, trzeba oprzeć się na określonych wymogach prawnych. Oto one:

  • Umowa powiernicza: sam kontrakt, w którym jedna lub więcej osób przenosi nieruchomości, kwotę pieniędzy i inny dobytek na inną osobę.
  • Zarządca: osoba odpowiedzialna za majątek, gdy właściciel majątku nie jest już obecny.
  • Beneficjent: osoba, która otrzymuje majątek ofiarodawcy. W tym przypadku testament ustala zwierzę jako beneficjenta. Jego właściciel może wydawać pieniądze na opiekę nad nim, kiedy ofiarodawca umrze.
  • Opiekun: osoba, która będzie troszczyła się o zwierzę po śmierci jego właściciela. Zarządca i opiekun mogą być dwoma różnymi osobami. Jednak zazwyczaj jedna osoba pełni obie te role.
  • Organ regulujący: organ, który pilnuje, aby odziedziczone pieniądze były rzeczywiście inwestowane w zwierzę, a nie w inne działania na korzyść samego zarządcy.

Pies może stać się milionerem

Jak już wspomnieliśmy, można sprawić, aby pies odziedziczył po nas majątek. Jednak jest to możliwe jedynie za sprawą ludzkiego pośrednika. Regina Leader Post twierdzi, że 81% właścicieli uznaje swoich pupili za członków rodziny.

Co więcej, traktuje ich na równi ze swoimi dziećmi i innymi krewnymi. W takim razie może warto rozważyć zapewnienie im przyszłości i dobrego życia?

Ten przypadek pokazuje powolną, ale nieuchronną zmianę w paradygmacie społecznym. Ludzie coraz częściej postrzegają psy jako nie-ludzkie rodzeństwo gatunku ludzkiego. Dlatego też niektórzy decydują się zapisać na nie spadek, aby po śmierci ich właściciela niczego im nie zabrakło.


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.



Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.