Kolonie kotów: na czym polegają?

Koty są podobne do psów pod względem dynamiki populacji i przeżycia. Dlatego są prawie wszędzie, a ich kocie kolonie nie pozostają daleko w tyle.
Kolonie kotów: na czym polegają?
Samuel Sanchez

Napisane i zweryfikowane przez biologa Samuel Sanchez.

Ostatnia aktualizacja: 02 listopada, 2021

Bez względu na to, gdzie mieszkasz, w pobliżu mogą znajdować się kolonie kotów. Populacje te składają się z bezdomnych kotów żyjących na zewnątrz i zadomowiły się w prawie każdym kraju na świecie.

Kocięta tworzące te kolonie należą do gatunku kotów domowych Felis catus, jednak okazy te mogą być dzikie, nieprzyjazne i nietowarzyskie w stosunku do ludzi. Skutecznym sposobem na przyczynienie się do ich pełnego i zdrowego życia jest pieniężny wkład w ich kastrację. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat tego kociego stylu życia, czytaj dalej.

Jak wygląda kolonia kotów?

Według Amerykańskiego Towarzystwa Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt (ASPCA), kolonia kotów to termin używany do opisania kotów, które swobodnie wędrują w określonym miejscu bez właściciela. Te koty mogą być przyjazne lub dzikie, dorosłe lub kocięta i być zdrowe lub chore.

Bezpańskie koty zwykle mają kogoś, kto się nimi zaopiekuje, ale to nie jest ich właściciel. Jeśli w kolonii będzie osoba, która na co dzień świadczy usługi sterylizacji i karmienia, na pewno będzie zdrowa i szczęśliwa.

Koty w kolonii

Zgodnie z tą definicją, koty wychodzące na zewnątrz, mające dom i właściciela, nie są częścią kolonii kotów.

Czy schroniska dla zwierząt przyjmują osobniki z kocich kolonii?

Większość kotów, które są częścią kolonii kotów, nie nadaje się do adopcji. Ponadto konwencjonalne schroniska nie stanowią przyjaznego miejsca do ich trzymania. Dzieje się tak, ponieważ wiele z tych kotowatych ma dzikie, nieśmiałe lub płochliwe zachowanie i nie można przewidzieć, czy kiedykolwiek przystosują się do życia wewnętrznego i stałej obecności ludzi.

Podczas gdy kociak z kolonii kotów wygląda tak samo jak kot domowy, te zdziczałe okazy mogą przeżyć bez bezpośredniej interakcji z człowiekiem. Ponadto, gdy są odpowiednio pielęgnowane, czują się dobrze na zewnątrz na własnym terytorium (o ile nie ma zewnętrznych zagrożeń, takich jak przejechanie).

Jednak istnieją również okazy kolonii, które nie wykazują dzikich zachowań, ale są przyjazne i lubią interakcje z ludźmi. Te koty prawdopodobnie kiedyś miały właściciela lub opiekuna, który często się z nimi kontaktuje.

Musisz być szczególnie ostrożny z kotami, które wydają się przyjazne, ponieważ prawdopodobnie nie są gotowe do adopcji i życia w domu (nawet jeśli na takie wyglądają). Konieczne jest, aby porozmawiać ze społecznością. Poznaj historię tego konkretnego kota lub skonsultuj się z ekspertem, jak najlepiej mu pomóc.

Te koty są w domu

Kotów żyjących na zewnątrz jest mnóstwo i nie jest to nic nowego w historii ludzkiego społeczeństwa. Alley Cats Allies twierdzi, że przez większość ich historii, koty żyły na otwartej przestrzeni w pobliżu ludzi (przez ponad 10 000 lat).

Wynalazek kuwety dla kotów jest bardzo nowy, pochodzi z lat 40-tych ubiegłego wieku. Ten pomysł wyznaczył moment, w którym wiele kociąt zaczęło żyć w domu.

Kotki żyjące w koloniach naprawdę czują się jak w domu, tak jak niezliczone koty od tysięcy lat

Jak przyczynić się do dobrostanu kociej kolonii?

Osoba opiekująca się kotami z jednej lub więcej kocich kolonii jest odpowiedzialna za ich monitorowanie, dostarczanie im jedzenia, wody i schronienia, a także kontrolę ich stanu zdrowia, zapewnienie ogólnego dobrego samopoczucia i utrzymanie sterylizacji. Jeśli nie masz wiedzy, aby być opiekunem, możesz pomóc tym osobom, pokrywając wydatki (lub darowizny), które obejmują wszelką niezbędną opiekę. Niektóre z nich to:

  1. Karmienie.
  2. Transport do weterynarza.
  3. Tymczasowe zakwaterowanie po operacji (najczęściej sterylizacji), w celach hodowlanych lub w celu adaptacji kociąt i oddania ich do adopcji.

Metoda CER

Metoda CER to program, którego inicjały oznaczają: Capture, Sterilisation and Return. Jego założeniem jest kontrolowanie populacji kotów w celu zapewnienia lepszej jakości życia.

W ramach tego programu koty są chwytane i zabierane do lekarza weterynarii w celu sterylizacji i szczepienia. Dodatkowo obcinany jest również czubek jednego ucha, gdyż jest to uniwersalny sygnał, że kot został poddany interwencji programu CER. Następnie wracają one do swojego domu na zewnątrz.

Program ten pomaga zwierzętom przezwyciężyć stres związany z kryciem, zapobiega agresji podczas hodowli i chroni je przed chorobami. Zmniejsza to również i stabilizuje populację kolonii kotów i pomaga schroniskom skupić się na adopcjach.

Kolonie kotów są zdrowe

Wierzcie lub nie, ale koty osiedlowe odnoszą spore sukcesy w swoich domach na świeżym powietrzu. Te koty są przyzwyczajone do życia na zewnątrz i są naturalnie zdolne do znalezienia schronienia i jedzenia na własną rękę.

Badania wykazały, że koty osiedlowe są tak samo zdrowe jak koty domowe, z podobnie niskim wskaźnikiem zachorowalności. Mogą żyć nawet tak długo, jak okazy domowe.

Ponadto koty żyjące w koloniach nie stanowią zagrożenia dla zdrowia publicznego. Będąc nieprzyjaznym dla ludzi i unikając kontaktu, prawie niemożliwe jest, aby przekazywały patologie. Cytowane źródła pokazują, że koty te nie są trwałym jądrem zakaźnym chorób, takich jak wścieklizna i toksoplazmoza i rzadko są nosicielami zarazków.

Kolonie kotów

Teraz, gdy już wiesz, czym są kolonie kotów, możesz dowiedzieć się, czy w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania znajduje się taka kolonia, aby pomóc jej członkom i poznać ich sposób życia. Jednakże zawsze zaleca się powiadomienie władz, ponieważ przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji konieczne jest utrzymanie ścisłej kontroli nad populacjami tych zwierząt.


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.



Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.