Pies pamięta wszystko, co robisz. Bądź ostrożny!

Pies pamięta wszystko, co robisz. Bądź ostrożny!

Ostatnia aktualizacja: 03 maja, 2019

Ci z nas, którzy mieszkają z psem wiedzą bardziej niż wystarczająco, że to zwierzę rozumie nie tylko wiele sytuacji, ale także wiele naszych słów. Pies pamięta wszystko. Jest bardzo inteligentny i bardzo podatny na naukę. Co więcej, wydaje się, że nic mu nie umyka. Dlatego z pewnością nie będziesz zaskoczony, jeśli powiemy Ci, że Twój pies pamięta wszystko, co robisz.

Psy i ich spojrzenie

Kto z nas czasem nie czuł się nieswojo, ponieważ pies nie spuszczał z nas wzroku obserwując, jak chodzimy z miejsca na miejsce? Pies patrzy na nas, kiedy wstajemy z łóżka, kiedy się ubieramy, kiedy robimy kawę i kiedy ją pijemy… A to tylko niektóre okoliczności.

Dlaczego psy to robią? A jeszcze bardziej intrygujące jest to, co robią z tymi informacjami? Chociaż pytanie może wydawać się śmieszne, istnieją nowe badania, które pokazują coś bardzo interesującego. Jednak z drugiej strony, obserwowanie otoczenia jest od zawsze cechą wrodzoną u psów.

Lubią odkrywać to, co znajdują wokół siebie. Uwielbiają też uważnie obserwować wszystkich, z którymi mieszkają lub ich przyjaciół.

Pies patrzy, bo pamięta wszystko

Mówi się, że najlepsza pamięć, jaką mają psy to pamięć węchowa i w zasadzie nikt nie może z tym dyskutować. Ale to nie znaczy, że jest to jedyna ich pamięć. W rzeczywistości, dzisiaj wyznajemy nowo odkryty sekret: Twój pies pamięta wszystko, co robisz.

Twój pies pamięta wszystko, co robisz – mówi pewne badanie!

Zwykliśmy zadawać sobie pytanie, co nasz pies robi ze wszystkimi informacjami, które pochłania, obserwując otoczenie. Niezależnie od tego, czy patrzy na nas, czy na innych członków rodziny. Do tej pory myśleliśmy, że psy robią to, ponieważ są znudzone. Interpretowaliśmy to, jako sposób na zabicie czasu, nie nadając mu znaczenia, jakie może mieć.

Cóż, na Uniwersytecie w Budapeszcie trzech naukowców przeprowadziło ciekawe badanie. W jego wyniku stwierdzono, że „psy nie tylko pamiętają to, co robią, ale także to, co robią ich właściciele i inni członkowie rodziny, mimo że te działania nie mają dla nich najmniejszego znaczenia”.

Badanie to bada tzw. pamięć epizodyczną, znaną dotychczas tylko u ludzi. Jest to zdolność, która pomaga nam pamiętać nawet te rzeczy, których nie uznajemy za ważne.

Jak przeprowadzono badanie?

Wyszkolono psy różnych ras, łącznie 17 psów, w tym również kilka mieszańców. Szkolenie zostało przeprowadzone zgodnie z programem pod hasłem „Zrób to, co robię”. Jego autor, Fugazza, napisał książkę o tym samym tytule, ale w języku angielskim „Zrób to, co ja”.

System polega na nauczeniu psa, aby dopasowywał swoje zachowanie do zachowania człowieka. Chodziło to, by psy powtarzały nasze własne działania na komendę „Zrób to!”. Na przykład właściciel podskakuje i mówi „Zrób to!” I nasz kudłacz również skacze.

Ciekawostką eksperymentu jest to, że zwierzęta są w stanie naśladować zachowanie swoich właścicieli nawet 24 godziny później. Oznacza to, że ich pamięć epizodyczna jest w stanie wydłużyć się do 24 godzin.

Pies patrzy wymownie

Wydając polecenie „Zrób to!” 24 godziny po pierwszym akcie naśladownictwa pies wciąż pamięta, co ma robić. To niesamowite!

Ale to jeszcze nie wszystko, bo wtedy chodziłoby jedynie o wyuczenie psa nowej komendy, takiej jak na przykład „chodź tu”. Badacze poszli o krok dalej i chcieli zaskoczyć zwierzęta. Nauczono je kłaść się i niezależnie od gestu, który wykonał ich właściciel, psy musiały się położyć. Kiedy jednak badacze upewnili się, że wszystkie psy leżą, zaskakiwali je komendą „Zrób to!”.

Umiejętność naśladowania w odpowiedzi na nieoczekiwaną komendę i to nawet po kilku godzinach oznacza, że ​​ich pamięć epizodyczna działa, jak nasza. Dzięki niej psy są w stanie zapamiętać codzienne zadania, nawet jeśli nie mają one dużego znaczenia. Ale uważaj! To oznacza, że Twój pies nie tylko pamięta wszystko, co robi, ale pamięta również wszystko, co Ty robisz.


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.