Produkcja mleka migdałowego zabija miliardy pszczół

Produkcja mleka migdałowego została powiązana ze spadkiem populacji pszczół utrzymywanych przez amerykańskich pszczelarzy. Jaki jest powód tej korelacji?
Produkcja mleka migdałowego zabija miliardy pszczół
Samuel Sanchez

Napisane i zweryfikowane przez biologa Samuel Sanchez.

Ostatnia aktualizacja: 27 grudnia, 2022

W ostatniej dekadzie znaczenie pszczół zapylających (Apis mellifera) zostało podkreślone na poziomie społecznym z dwóch powodów. Ich zanikania z powodu szkodliwej działalności rolniczej oraz ich uznanej roli jako filarów ekosystemów. Być może niedawno przeczytałeś następującą wiadomość: „Produkcja mleka migdałowego zabija pszczoły”. Ile prawdy jest w tym stwierdzeniu?

Chociaż faktycznie, intensywne rolnictwo i środki owadobójcze są winne spadkowi populacji wielu gatunków, nie wszystko można przypisać wymaganiom konsumentów.

Czy problemem jest chęć spożywania alternatywnych źródeł mleka krowiego?. A co z agresywnymi środkami produkcji wymaganymi do wytwarzania niektórych artykułów spożywczych?

News

W styczniu 2020 roku prestiżowa amerykańska gazeta The Guardian opublikowała następującą wiadomość: „ Jak wysyłają pszczoły na wojnę”: śmiertelna prawda kryjąca się za obsesją na punkcie mleka migdałowego.

W nim zaczyna się od przypomnienia doświadczeń Dennisa Arpa, hodowcy pszczół zapylających (Apis mellifera) odpowiedzialnego za produkcję miodu.

Jak wskazuje cytowane źródło, około połowa korzyści ekonomicznych tego profesjonalisty pochodzi z „wypożyczania” swoich plastrów miodnych od lutego/marca do zapylania drzew migdałowych w żyznej Dolinie Środkowej Kalifornii. Produkuje się tu 80% światowych produktów migdałowych, w tym mleko.

Pszczoła zapyla kwiat

Na nieszczęście dla Dennisa, kolonie pszczół zaczęły wymierać wraz z nadejściem zimy, zanim plastry miodu zostały wysłane do Kalifornii na coroczne zapylanie. Szkodliwe inwazje roztoczy zniszczyły 12% ich populacji w ciągu zaledwie kilku miesięcy, co było całkowicie nieoczekiwane.

To nie powinno mieć miejsca w normalnej sytuacji. Czy więc zapylanie w celu uzyskania mleka migdałowego może pośrednio zabijać pszczoły? odpowiemy ci na te pytanie.

W ciągu pół dekady spożycie mleka migdałowego wzrosło o 250%.

Więcej niż anegdota

Inny raport z The guardian wskazuje, że przypadek Dennisa nie jest odosobniony. Szacuje się, że średnio w latach 2018-2019 pszczelarze stracili 1 na 4 kolonie pszczele będące w ich posiadaniu. Jest to najwyższy wynik od czasu rozpoczęcia monitoringu 13 lat temu, dzięki partnerstwu Bee Informed.

Idąc dalej, tylko zimą tego rocznego odstępu życie straciło 50 miliardów pszczół. Dane zostały zebrane po przeanalizowaniu informacji dostarczonych przez ponad 4700 pszczelarzy w 50 stanach USA.

Przyczyny masowej śmierci pszczół

Wszystkie te dane są bardzo interesujące, ale nadal nie dają odpowiedzi na pytanie, czy mleko migdałowe bezpośrednio zabija amerykańskie pszczoły, czy nie. Według cytowanych źródeł, związek między zapyleniem drzew migdałowych a wysoką śmiertelnością A. mellifera może być spowodowany następującymi czynnikami:

  1. Nieodpowiedzialne stosowanie pestycydów: pestycydy są używane we wszystkich rodzajach działalności rolniczej, ale są pryskane w ilościach bezwzględnych bardziej niż jakiekolwiek inne uprawy, jak wskazują profesjonalne źródła. Wykazano, że glifosat, stosowany na całym świecie w uprawach na dużą skalę, jest szkodliwy dla pszczół.
  2. Przerwanie okresu spoczynku: plastry pszczele przerywają aktywność w zimie z powodu niskich temperatur. Wykorzystują ten czas, aby odzyskać energię i wzmocnić się. Niestety, zapylanie migdałowców w Kalifornii powoduje, że muszą one „budzić się” wcześniej niż oczekiwano, w lutym lub na początku marca.
  3. Skupisko pszczół: całkowita liczba pszczół potrzebnych do zapylania gajów migdałowych jest znacznie wyższa niż wymagana do zapylania jabłoni i innych drzew. Gromadzenie pszczół w zamkniętym środowisku może sprzyjać rozprzestrzenianiu się roztoczy, wirusów, bakterii i innych patogenów tych owadów.

Poza tym masowe wypuszczanie pszczół Apis mellifera na amerykańskie pola uprawne może mieć szkodliwy wpływ na gatunki rodzime. Ze względu na ich dużą liczebność i wydajność produkcyjną, te obce zwierzęta mogłyby konkurować o zasoby z rodzimymi gatunkami i w dłuższej perspektywie je wypierać.

Konieczna refleksja

Wydaje się jasne, że zapylanie drzew migdałowych ma wpływ na pszczoły. Prestiżowy magazyn Forbes zwraca jednak uwagę na zasadniczą kwestię: obwinianie konsumentów nigdy nie jest rozwiązaniem.

Nie jest niczym nowym, że media obarczają odpowiedzialnością jednostki, ale za mało mówi się o agresywnych praktykach prywatnych korporacji.

Śmierć masowa pszczół

Czy naprawdę musi pojawić się news typu „Śmiertelna prawda o twoim uzależnieniu od mleka migdałowego”?. Drzewa migdałowe nie są odpowiedzialne za śmierć pszczół, ale nadmiernie zagęszczone metody produkcji i stosowanie pestycydów.

Według Forbesa, firma Monsanto (część grupy Bayer), producent glifosatu, jest prawdziwym winowajcą tej sytuacji i śmierci pszczół.

Prawdziwym problemem jest stosowanie szkodliwych pestycydów w uprawach i brak poszanowania dla normalnego cyklu biologicznego zwierząt.

Drzewa migdałowe nie zabijają pszczół

Możemy więc powiedzieć, że stwierdzenie „produkcja mleka migdałowego zabija miliardy pszczół” jest stosunkowo prawdziwe, ale wymaga zastosowania wielu niuansów. Drzewa migdałowe (Prunus dulcis) nie zabijają tych owadów błonkoskrzydłych, ale chęć produkowania na niebotycznych poziomach dla astronomicznych zysków pieniężnych już tak.

Oprócz obwiniania konsumenta (nieświadomego tego wszystkiego), właściwym rozwiązaniem byłoby obarczenie odpowiedzialnością tych, którzy naprawdę na to zasługują. Mamy na myśli firmy, które stosują metody produkcji szkodliwe zarówno dla ekosystemów, jak i dla ludzi. Co o tym sądzisz?



Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.



Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.