Obroża półzaciskowa dla chartów: tak czy nie?
Czy obroża półzaciskowa jest dobra dla chartów? Charty są jednymi z najczęściej maltretowanych ras psów na świecie i wielu pracowników na rzecz ochrony zwierząt skupia się na tej rasie bardziej niż na wszystkich innych. Psy te wyróżniają się ze względu na ich smukłe i jak się okazuje, delikatne ciało.
Wiele z nich było maltretowanych lub porzuconych, co wyjaśnia fakt, że większość z nich jest zestresowana i przerażona. Z pewnością często widziałeś charty z obrożą półzaciskową u szyi, wykonaną zazwyczaj z kolorowego materiału.
Dzisiaj spróbujemy więc znaleźć odpowiedź na pytanie, czy obroża półzaciskowa jest dla chartów dobrym wyborem.
Czym jest obroża półzaciskowa?
Obroża półzaciskowa jest szeroką i dość atrakcyjną obrożą, wykonaną zazwyczaj ze skóry lub materiału. Składa się ona z dwóch części: jedna z nich kończy się obręczą na obu końcach. Przez te obręcze przepuszczona jest druga, ruchoma część.
Smycz podpięta jest do tej ruchomej części. Kiedy pies zaczyna ciągnąć, ruchoma część zaciska się i zacieśnia obrożę wokół szyi. Uniemożliwia to więc psu wydostanie się z niej.
Obroże półzaciskowe przeznaczone specjalnie dla chartów są zaskakująco łatwo dostępne. Jest wielu wytwórców, którzy produkują je z różnych materiałów i w różnych kolorach. Niestety, niektórzy z pracowników na rzecz ochrony zwierząt również je sprzedają. Uznają to, jako źródło dochodu.
Źródło: diegofornero (destino2003)
Dlaczego właściciele chartów wybierają obroże półzaciskowe?
Właściciele chartów decydują się na obroże półzaciskowe z dwóch głównych powodów. 1) Obwód szyi psa w porównaniu z rozmiarem jego głowy, 2) strach chartów przed tym typem zacisku.
Zazwyczaj, kiedy każdy inny pies znajdzie w stresowej sytuacji, a jednocześnie, kiedy na jego szyi jest normalna obroża, nie będzie on w stanie zsunąć jej przez głowę i uciec. Wynika to z faktu, że szyja większości psów jest znacznie węższa niż obwód ich głowy.
Jednak w przypadku chartów, ich szyja jest znacznie szersza w porównaniu z obwodem głowy. Dlatego też mogą one z łatwością wyswobodzić się ze standardowych obroży. Natomiast obroża półzaciskowa zacieśnia się na tyle, że ciągnący chart nie jest w stanie zsunąć jej przez głowę.
Jakie są wady obroży półzaciskowej?
Wielu właścicieli chartów nie zdaje sobie sprawy z tego, że wspomniana obroża jest naprawdę szkodliwa. W kilku innych artykułach omawialiśmy już problemy zdrowotne powodowane ciągnięciem na smyczy i uciskiem, jaki oddziałuje na szyję psa, zwłaszcza przez dłuższy czas.
Opisywany dzisiaj typ obroży powoduje takie same problemy, jak obroże zaciskowe czy kolczatki. Obroże tego typu wywierają bowiem stały nacisk na szyję, czyli tak, jak obroża półzaciskowa. I mimo że zamiast metalowych kolców, jak w przypadku kolczatki, tutaj użyty jest materiał lub skóra, to jednak ucisk wciąż jest taki sam.
Pomimo tego, że obroże półzaciskowe mają określony maksymalny ucisk, jaki powinny wywierać, to jednak jest on wciąż ogromny. A szyja jest delikatną częścią ciała każdego psa.
Kolejną rzeczą jest fakt, że wielu z właścicieli chartów nie myśli o zjawisku zwanym pamięć mięśniowa. Są to odczucia lub wspomnienia związane z dotykiem. Jeśli chart miał wcześniejsze niemiłe doświadczenia z obrożami zaciskowymi czy podobnymi, to z pewnością będzie on odczuwał przemożny strach za każdym razem, kiedy coś zaciska ich szyję.
Jednocześnie sama obroża półzaciskowa będzie źródłem wielu niemiłych wspomnień. Zapomnienie o tej traumie zajmie psu bardzo długo, o ile będzie to w ogóle możliwe.
Jeśli nie obroża półzaciskowa dla charta, to co?
W przypadku chartów normalne obroże nie są gwarancją powodzenia. Psy te mogą bowiem łatwo się z nich wyswobodzić. Normalne szelki również nie są najlepszym rozwiązaniem. Dzieje się tak ze względu na szczupłą klatkę piersiową chartów.
Coraz większą popularnością cieszą się więc szelki typu guard i szelki antyucieczkowe. Budową przypominają normalne szelki, z zaciskiem wokół szyi i wokół klatki piersiowej. Posiadają one jednak dodatkowy element zaciskowy wokół brzucha – czyli części ciała o najmniejszym obwodzie.
Dzięki tej trzeciej części szelek, która jest najkrótsza, pies nie ma możliwości się wyswobodzić. Nawet, jeśli zdoła on wyplątać się z dwóch przednich części, to nie będzie w stanie pokonać tej trzeciej bariery.
Podobnie jak w przypadku wszystkich szelek, kiedy pies wywiera nacisk lub ciągnie, ciśnienie rozprowadzone jest równomiernie na klatkę piersiowa i żebra. Jednymi słowy, ucisk oddziałuje na kości, a nie na delikatne tkanki miękkie psiego ciała, takie, jak na szyi. Pies jest też lepiej zabezpieczony przed ucieczką niż w przypadku zwykłej obroży.
Podstawową sprawą, o której należy wspomnieć jest to, że kiedy chart dozna traumatycznego doświadczenia, może się to odbić na całym jego dalszym życiu. Będzie on smutny i przerażony. Dlatego też przyszedł najwyższy czas na to, aby uznać obroże półzaciskowe za szkodliwe i bolesne dla psa.
Najlepszym wyborem dla każdego psa sklasyfikowanego w gronie ogarów są zatem szelki antyucieczkowe. Są one zdecydowanie bardziej bezpieczne i nie narażają zdrowia psa.