6 strażników zabitych za ochronę goryli

Dowiedz się o strasznym epizodzie przemocy, całkowicie z premedytacją, wobec grupy strażników. W ciągu ostatnich dwóch dekad zginęło co najmniej 170 strażników i działaczy Parku Narodowego Wirunga.
6 strażników zabitych za ochronę goryli
Eugenio Fernández Suárez

Napisane i zweryfikowane przez weterynarza Eugenio Fernández Suárez.

Ostatnia aktualizacja: 22 grudnia, 2022

Ludzie wciąż umierają, aby chronić goryle i inne dzikie zwierzęta na naszej planecie. Niestety, w XXI wieku nadal tak się dzieje. Tym razem dzielimy się bolesną historią, która wydarzyła się w 2018 roku w legendarnym Parku Narodowym Wirunga, najstarszym obszarze chronionym w Afryce. Pięciu strażników i kierowca zostali zabici w zasadzce za ochronę goryli górskich.

Są to legendarne naczelne, które żyją w nieprzeniknionych lasach Konga, Ugandy i Rwandy. Naczelne, takie jak one były przedmiotem filmów i wielu badań, i są jednymi z najbardziej interesujących i odległych dzikich populacji na świecie.

Strażnicy Wirunga zostali ustanowieni, gdy obszar ten został uznany parkiem. Jednak dopiero wraz z przybyciem Dian Fossey patrole przeciwko kłusownikom zaczęły być naprawdę skuteczne, co uczyniło z nich ryzykowną działalność dla swoich bohaterów.

Wirunga: niebezpieczna dla obrońców zwierząt

Prawda jest taka, że w tym mitycznym parku narodowym nie po raz pierwszy doszło do takiego strasznego przestępstwa. W ciągu ostatnich 24 lat zginęło ponad 170 strażników, innych działaczy i pracowników. Prawdopodobnie najbardziej znanym przypadkiem jest sprawa prymatologa Dian Fossey. Znaleziono ją martwą w swoim górskim domu z raną ciętą od maczety.

W sierpniu 2017 r. pięciu strażników zostało zabitych przez milicję. W tym przypadku mówimy o zasadzce z premedytacją wymierzonej wyłącznie w pracowników tego parku naturalnego. Ci ludzie poświęcili wszystko ochronie goryli i innych gatunków zwierząt obecnych w parku.

Strażnicy zawsze byli w pełni świadomi, że ich praca może zagrażać ich życiu, ale często angażują się w sprawy mimo wszystko. Wszystko dlatego, że wolą chronić goryle i naturalny raj, w którym się znajdują. Park ma ogromny wpływ na bogactwo i przyszłość okolicy, dlatego mieszkańcy uważają ich za prawdziwych bohaterów.

Park naturalny Wirunga i obrońcy goryli

To ogromne podnoszenie świadomości byłoby niemożliwe bez pracy Dian Fossey: wielu z obecnie pracujących strażników to dzieci kłusowników i myśliwych, którzy polowali na goryle i inne zwierzęta, takie jak szympansy, aby sprzedać je na czarnym rynku. Ale dziś, dzięki etycznym alternatywom, dzieci kłusowników i ranczerów nie wahają się walczyć w obronie swojego narodowego skarbu.

Niebezpieczeństwo parku Wirunga: kłusownicy, wojny i koltan

Chociaż kłusownictwo jest jedną z głównych przyczyn problemów parku, należy pamiętać, że uśpione wulkany Wirunga znajdują się w pobliżu jednej z najkrwawszych wojen znanych ludzkości.

Wojny w Kongo spowodowały śmierć milionów ludzi i są najbardziej śmiercionośną wojną po II wojnie światowej. Niestety, są one ściśle powiązane z kontrolą kopalni koltanu, minerału wykorzystywanego do produkcji naszych telefonów komórkowych i komputerów.

Na tym naturalnym obszarze kłusownictwo jest w coraz większym stopniu kontrolowane. W przypadku goryli i innych naczelnych jest praktycznie zredukowane do zera. Niestety, jest to nadal sposób pozyskiwania żywności przez partyzantów, poprzez tzw. mięso z buszu.

Niestety, wciąż jest to sposób dla partyzantów na zdobywanie pożywienia, poprzez tzw. bushmeat (mięso dzikich zwierząt z buszu).

Polowanie na goryle,

W tym czasie rzecznik parku Wirunga, Joel Malembe, poinformował, że incydent miał miejsce między Ishasha i Lulimba, w pobliżu granicy z Ugandą. Podejrzewano, że sprawcami ataku są grupy samoobrony „Mai Mai”.

Te ofiary śmiertelne to tylko wierzchołek góry lodowej wspomnianej wojny, która pozbawiła park naturalny wielu możliwości finansowania. Ponadto eksploatacja ropy naftowej jest kolejnym zagrożeniem, na które narażone są te lasy, do tego stopnia, że zachodnie firmy wywierają presję, aby przeznaczyć część parku na eksploatację gospodarczą.

Niestety ci obrońcy są niezbędni, aby czuwać nad afrykańską przyrodą. Dlatego uważamy, że należy uhonorować ich pracę i podziękować im za oddanie życia za zwierzęta, które nie potrafiły się obronić. Konieczne jest również potępienie straszliwych działań wojennych w Kongu, które doprowadziły do śmierci tych młodych strażników.


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.